Opieka Psychologiczna podczas Leczenia Płodności

Opieka_psychologiczna

Napisany przez: Monika Rybak

2 czerwca 2022

Z mojej praktyki oraz licznych wyników badań z ostatnich dwóch dekad wynika, że opieka psychologiczna ma fundamentalne znaczenie w trakcie leczenia niepłodności. W jaki sposób?

Otóż, po pierwsze, na każdym etapie leczenia niepłodności przechodzisz przez bardzo konkretne duże wyzwania i wówczas możesz sobie lepiej z nimi poradzić będąc pod opieką psychologa. Ale nie chodzi tylko o rozmowę i spojrzenie z nowej perspektywy. Okazuje się, że dobrze zaplanowana opieka psychologiczna w trakcie leczenia na każdym etapie przekłada się na korzyści medyczne i może zwiększyć szanse na zajście w ciążę i urodzenie dziecka. A w dodatku, dobra pomoc psychologiczna, jak się okazuje, może pomóc wytrwać w leczeniu. O tym wszystkim przeczytasz poniżej.

DIAGNOZA – ZDERZENIE Z RZECZYWISTOŚCIĄ

To oczywiste, że dla powodzenia leczenia, ważna jest dobra diagnoza. Jednak nawet co 4 para doświadczająca niepłodności nie dostaje rozpoznania, co stoi za ich problemem. To wiąże się z ogromnym dyskomfortem i zagubieniem, bo skąd brać nadzieję na wyleczenie, jeśli nie wiadomo co leczyć.

Dla niektórych czas diagnostyki i leczenia to doświadczenie dużej straty, smutku czy złości, dla innych to przewaga uczucia zagrożenia, wstydu i lęku. To się może odbijać na związku, na relacjach z rodziną i znajomymi i przede wszystkim kumulować się wewnętrznie. Dlatego opieka psychologiczna ma służyć pracy nad przeżytym szokiem i nad przywróceniem równowagi emocjonalnej.

Niektórym parom wystarczy tylko nazwanie i zaakceptowanie przeżywanych emocji. Innym osobom potrzebne może być nabycie nowych umiejętności radzenia sobie z tak silnymi emocjami i dużym stresem.

Na tym etapie przydatne jest popracowanie nad tym, co diagnoza konkretnie oznacza dla obojga partnerów, a także jak rozmawiać ze sobą i jak siebie nawzajem wspierać w tym czasie.

Bardzo często w czasie kryzysu wywołanego doświadczeniem niepłodności pojawiają się trudności z poczuciem własnej wartości i to wpływa na dynamikę związku. Wracają również skutki przeżytych wcześniej, traum, w tym traumy wokół stylu przywiązania lub traum na tle seksualnym. Nie muszą wracać rozpoznane; mogą manifestować się silnymi emocjami, które długo się utrzymują niezależnie od sytuacji.

Bardzo ważne jest wypracowanie zasad, w jaki sposób i z kim para chce rozmawiać i dzielić się swoimi trudnościami, jak chce stawiać granice, jak prosić i przyjmować pomoc i wsparcie.

LECZENIE – NASTROJOWY ROLLERCOASTER

Leczenie niepłodności ma kilka form i etapów.

  • Pierwsza forma, to leczenie farmakologiczne, kiedy problem dotyczy np. zaburzeń metabolicznych czy zaburzeń pracy jajników u kobiety.
  • Druga forma to leczenie zabiegowe. Dzięki postępowi medycyny, zabiegi i operacje stały się mniej traumatyczne, bo zamiast dużych ingerencji w ciało, obecnie stosuje się przede wszystkim endoskopię.
  • I wreszcie trzecia forma, to techniki wspomaganego medycznie rozrodu.

Techniki wspomaganego rozrodu czyli IUI oraz in vitro u podchodzących do nich par budzą wiele uczuć. Przynoszą poczucie sięgnięcia po ostateczną broń na tej drodze leczenia. Wiele par mówi o obawach, wątpliwościach, ale również o ogromnej nadziei, a nawet ekscytacji, bowiem pary wiele sobie po nich obiecują. Nadzieja wiąże się z możliwością ostatecznego rozwiązania problemu i zakończenia tej udręki.

IN VITRO – SUMA WSZYSTKICH ZABIEGÓW

In vitro jest koronnym osiągnięciem medycyny rozrodu i stale jest unowocześniane.

Naturalne dla wielu z nas jest myślenie o tej procedurze jako o pojedynczym – takim punktowym – zabiegu. A tymczasem, procedura in vitro daje skuteczność na poziomie w 25-30% przypadków (te procentowe ujęcia zmniejszają się zależnie od wieku partnerów, stanu zdrowia, stylu życia, pesymizmu życiowego, depresji i kilku innych czynników, ale generalnie to 25-30% skuteczności jest najczęstszym punktem odniesienia w artykułach naukowych o in vitro i w rozmowach z lekarzami).

Ten procent powodzeń jest kluczowy, bo skoro szansa na powodzenie to ok. 1/3, to praktyce, większość par… potrzebuje powtórzyć zabieg nawet kilkukrotnie. Po prostu, ok. 70-75% zabiegów nie kończy się powodzeniem.

Zatrzymajmy się przy tym na chwilę, bo na tym etapie kluczowe jest wsparcie planowania w szerszej perspektywie i zaakceptowanie, że często potrzeba więcej podejść niż jedno.

Medycznie, naukowo, zakłada się, że warto zrobić kilka podejść. Najbardziej doświadczeni lekarze zajmujący się in vitro, np. prof. Marian Szamatowicz w Polsce czy prof. Robert Winston w Wielkiej Brytanii, podkreślają, że warto się nastawić na kilka podejść już na początku, bo to chroni przed traumą wywołaną niepowodzeniem.

Psychologicznie rzecz ujmując, to ochroni przed rozczarowaniem, depresją, żałobą, wypaleniem…

Bardzo często mówimy o leczeniu niepłodności jedynie w kategorii stresu. A tymczasem, okazuje się, że niepłodność to nie tylko Twoja odporność psychiczna i to jak dobrze umiesz zarządzać sobą w ekstremalnej sytuacji. Tutaj równie ważne są procesy motywacyjne, planowanie działania, rozkładanie sił. Podczas leczenia mierzysz się nie tylko ze stresem, ale i przeżywasz żałobę oraz odchorujesz napięcia. Tak po prostu jest, bo to wymagający i złożony czas w Twoim życiu.

Natomiast wiele moich klientek w gabinecie mówi wprost „Nie chcę o tym myśleć, bo jak tylko zacznę o tym myśleć, to stracę nadzieję i to się na pewno nie uda. Chcę myśleć/wierzyć, że mi to się uda za pierwszym razem”. Czy myślisz lub myślałaś podobnie?

Jak uważasz, jaki rodzaj myślenia jest pomocny, kiedy wiadomo, że prawdopodobieństwo mówi o potrzebie kilku podejść?

Pewnie, że myślenie o szansie powodzenia wzbudza niepokój i lęk! Pewnie, że to może demotywować. Szczególnie, kiedy martwisz się upływającym czasem, stanem zdrowia i wydatkami finansowymi. Co więc może pomóc?

Wyobraź sobie, że potrzebujesz kilku podejść do jakiegoś projektu w zupełnie innym obszarze życia. Może w pracy? Może również w obszarze zdrowia, ale poza niepłodnością, np. rehabilitacji?

Pomyśl o jakimś obszarze, który może znasz, w którym powodzenie również osiąga się w kilku podejściach, bo wtedy jest największa szansa na powodzenie, i ze względu na zasady prawdopodobieństwa i dlatego, że efekty Twojej pracy lub leczenia się kumulują.

Pomyśl, jak to sobie zaplanujesz? Jak nastawisz się do pierwszego etapu? Do pierwszego podejścia? Jak się wesprzesz, aby z dobrym nastawieniem i wciąż mając spokój i siłę podejść do kolejnych etapów?

Wiem, że nie jest łatwo zbudować w sobie taką wizję, jednak warto, bo ona będzie Waszą kotwicą na tej jakże trudnej drodze do upragnionego potomstwa. To dlatego tak ważne jest to, żeby mieć dobre wsparcie i opiekę psychologiczną. Pomaga ona zmieniać perspektywę z punktowego spojrzenia zabarwionego niepokojem i poczuciem presji na szerszą – i dłuższą – perspektywę.

Bo leczenie niepłodności, według słów wielu moich klientek i klientów, to ich ogromny ważny projekt życiowy. Potrzebują, tak jak i Ty tego potrzebujesz, mądrego rozkładania sił podczas tej drogi.

Podczas leczenia nawet, kiedy para robi wszystko, co w ich mocy, aby zrealizować wymagania i sugestie medyczne i zwiększyć swoje szanse na powodzenie, to potrzebuje pewnej dozy mądrej cierpliwości. To zupełnie naturalne, że wielokrotnie może jej brakować i że będą kryzysy i spadki i nastroju i siły.

Oczywiście, jest wiele par, którym udaje się za pierwszym podejściem. Jednak pozostałym mówię, aby pamiętały, że w każdym kolejnym podejściu również mają swoją szansę i że jest ona przynajmniej taka sama, jak za poprzednim razem. Mimo tego, że upływ czasu ma znaczenie w leczeniu płodności, to nie jest tak, że para traci swoją szansę „zero-jedynkowo” zgodnie z zewnętrznym kalendarzem.

Efekty leczenia medycznego, dobrej diety, zdrowego stylu życia i terapii psychologicznej potrzebują czasu, aby się skumulować. Niestety, ludzka uwaga naturalnie skupia się punktowo na pojedynczych cyklach i procedurach. To punktowe spojrzenie na cykl menstruacyjny czy na konkretne podejście do IUI czy in vitro jest związane z budową naszej psychiki. Dlatego całościowe spojrzenie na cel może wymagać wsparcia i świadomego treningu.

PRZEŻYJ TO – ROZCZAROWANIE I POCZUCIE KONTROLI

Natura wyposażyła ludzki mózg w osobną strukturę wyspecjalizowaną w przeżywaniu rozczarowania.

Dzięki niej rozczarowanie przeżywamy silnie i boleśnie. Niektóre pary próbują sobie radzić z tym bólem nie pozwalając sobie na wzrost nadziei i unikając oczekiwań.

To nie jest dobra droga. Może tylko maskować stres i lęk, które pod spodem drenują dużo energii.

Dodatkowo, brak nadziei i jednocześnie zwiększający się pesymizm, może się przekładać na mniejszą motywację do prowadzenia zdrowego stylu życia.

Bardziej korzystną metodą jest zmierzenie się z emocjami, szczególnie takimi, jak lęk, rozpacz i zaakceptowanie ich istnienia. Słowa „Czuję lęk, czuję rozpacz. Akceptuję te uczucia. Akceptuję i kocham siebie” mogą mieć ogromną moc i mogą Ci pomóc. Zauważone i wyrażone emocje mijają szybciej. A radzenie sobie z nimi w efekcie polepsza poczucie sprawczości i przywraca poczucie kontroli.

Ważnym doświadczeniem w trakcie leczenia płodności jest przekonanie się, co leży w strefie osobistej kontroli, a co jest poza kontrolą. Kiedy przyczyna ograniczeń Twojej płodności umyka i nie jest zdiagnozowana, możesz czuć zagubienie i niepokój, bo brak Ci poczucia kontroli. Wciąż pozostają jednak rzeczy, o które możesz zadbać i na które można mieć wpływ. Należą do nich styl życia, poddawanie się zaleceniom lekarskim i terapeutycznym, a także praca nad swoim nastawieniem do leczenia.

W przypadku przedłużającego się leczenia mogą dochodzić kolejne psychologiczne wyzwania. Niektóre pary rezygnują z tych obszarów życia, które nie wiążą się bezpośrednio z leczeniem, aby w ten obszar przekierować jak najwięcej energii. Wiele par ogranicza krąg znajomych. Opieka psychologiczna może pozwolić bardziej świadomie budować zdrowe granice i zachowywać znajomości czy dobre relacje w pracy. Zachowanie bowiem różnorodnej aktywności i poczucia posiadania wsparcia sprzyja zdrowieniu.

JAKĄ OPIEKĘ PSYCHOLOGICZNĄ WYBRAĆ?

Wielokrotnie usłyszałam historie osób, które dzieląc się doświadczeniem niepłodności z psychologiem, nie odczuły zrozumienia. To w efekcie często powodowało zniechęcenie się do jakiejkolwiek formy opieki psychologicznej, bo pogłębiło uczucie odizolowania i samotności.

Zawsze przykro mi z tego powodu, bo, jak rozumiem, czyjś brak doświadczenia zawodowego i życiowego tak wiele popsuł. Co o tym myślę?

Niestety, temat niepłodności staje się znany i rozumiany przez ogół wolniej niż narastają przypadki niepłodności. Wymaga to zmiany systemowej i myślę, że wiele akcji edukacyjnych i kampanii podejmowanych prywatnie przez osoby, które przeżyły niepłodność, daje podstawy tej zmiany.

Dobry terapeuta wspierający leczenie płodności nie jest tylko od towarzyszenia. Powinien specjalizować się w obszarze psychologii zdrowia i rozumieć psychosomatykę, czyli relację między umysłem i ciałem, bo, jak udowodniono, terapia psychologiczna daje efekty fizjologiczne. Może rzeczywiście wspomagać leczenie medyczne.

Powinien również móc zaoferować konkretne narzędzia do radzenia sobie z martwieniem się, niepokojem i lękiem oraz mieszaniną myśli i uczuć poza gabinetem.

Wykazano w szeregu badań prowadzonych przez kilka ostatnich dekad, że na styku medycyny i psychologii najbardziej skuteczną formą terapii psychologicznej jest terapia poznawczo-behawioralna, daje ona szczególnie dobre rezultaty, gdy połączona jest z hipnoterapią. Niedawno, udowodniono skuteczność hipnoterapii jako formy przygotowania się do zabiegu in vitro. Więcej możecie o tym przeczytać tutaj.

JAK POMAGAM W GABINECIE

Od kilku lat pracuję w obszarze wspomagania leczenia niepłodności. Aktywnie towarzyszę kobietom oraz parom na każdym z etapów ich drogi pomagajac im zarówno poradzić sobie z szokiem związnym diagnozą niepłodności jak i przygotowując ich psychikę do kolejnych zabiegów czy procedur.

Na podstawie swojego doświadczenia, opracowałam program Trzy Aspekty Płodności pomagający parom kompleksowo leczyć psychologiczne skutki ich niepłodności .

Przed rozpoczęciem współpracy terapuetycznej przeprowadzam bezpłatną półgodzinną konsultację, abyśmy mogli się poznać. Następnie przeprowadzam długą sesję konsultacyjną, podczas której dobrze analizujemy problem i Twoje potrzeby.

Dzięki temu dobrze określamy cele pracy i po czym poznamy, że są dobrze realizowane. Przeprowadzam również pomocną diagnostykę przy użyciu kwestionariuszy psychologicznych pod kątem natężenia depresji, niepokoju i lęku, a także postaw życiowych. To wiele ułatwia i daje dobre efekty.

Współpraca terapuetyczna ze mną moze mieć charakter systematycznej pracy nacelowanej na konkretny czas w Twoim życiu i leczeniu, albo może mieć charakter luźniejszej opieki przez cały czas leczenia. Za każdym razem jest to terapia tak realizująca te trzy najważniejsze aspekty, jak i uszyta indywidualnie na miarę Twoich potrzeb.

Zapraszam na bezpłatną 30-minutową konsultację, jeżeli masz pytania lub coś Cię zainteresowało i chcesz o tym porozmawiać. 

Może cię również zainteresować…

Niepłodność – Życie z Żałobą

Dla większości par doświadczających Niepłodności Życie z nią to Życie z Żałobą. Ten artykuł dedykuję wszystkim tym, którzy przeżywali lub przeżywają żałobę z nadzieją, że dostarczę im tak potrzebne zrozumienie i wsparcie w tym jakże często samotnym doświadczeniu.

Uczucia po Poronieniu i jak sobie z nimi radzić?

Kobiety i Pary zmagające się z Uczuciami po Poronieniu to jeden z częstych obszarów mojej pracy. Ogrom emocji, wymaga ich nazwania i przeżycia, aby skutecznie wyjść z żałoby. Oto jak sobie z tym radzić.

CEL: Aby być w Zgodzie z Sobą

Codziennie sytuacje wywołują u nas niechciane reakcje, myśli i zachowania. Dowiedz się co się w tobie dzieje. Przeczytaj jeżeli masz Cel: Aby być w Zgodzie z Sobą.

0 komentarzy

Psychoedukacja

Zapisz się do Mojego Newslettera

 

Podoba ci się to co przeczytałaś(-eś)? Wpisując sie na moją listę mailingową na bieżąco będziesz mieć informacje o najnowszych artykułach.

Pozdrawiam Monika!

You have Successfully Subscribed!